Rolety, firanki i zasłony do kuchni

Okno kuchenne nie musi być w całości przesłonięte firanką. Jeśli wychodzi na ogród i nie ma potrzeby dbać o prywatność, można pomyśleć o ciekawym upięciu firanki na oknie kuchennym. Najczęściej stosowane rozwiązanie zakłada upięcie firanki chwostem z boku okna, a jeśli firanki są dwie, to na obu bokach. Przy planowaniu upinania warto zwrócić uwagę na kształt okna. Jeśli jego boki są dłuższe niż góra i dół, firankę do kuchni upina się w połowie framugi lub trochę niżej. Jeśli okno ma kształt podłużny, wówczas lepszy efekt da upięcie firanki chwostem w dolnych narożnikach okna. Firanka w oknie kuchennym raczej nie powinna być upinana w klepsydrę, czyli związywana w środkowej części. Okno będzie wówczas przepuszczało mało światła. Takie rozwiązanie dobrze wygląda tylko w przypadku dużych okien salonowych. Inspiracji na ciekawe upięcia firanek kuchennych można szukać w internecie lub… w oknach mijanych na ulicy domów.

Jakie firany do nowoczesnej kuchni powiesić, żeby się nie gniotły? To pytanie pada stosunkowo często, bo też i nie ma się co oszukiwać, okno kuchenne ozdobione pogniecioną firanką nie wygląda dobrze. Firanki kuchenne gniotą się najczęściej przy zasłanianiu i odsłanianiu, są jednak tkaniny, które już przy wieszaniu „łapią” brzydkie zagniecenia Jakie firany do kuchni powiesić, żeby nie martwić się o prasowanie? Bardzo dobrze sprawdzą się firanki kuchenne z markizety. To gładka, rzadziej zdobiona delikatnym rzutem, tkanina przypominająca drobno tkaną siateczkę. Można ją skojarzyć z moskitierą, aczkolwiek jest zdecydowanie bardziej dekoracyjna. Kolejnym dobrym pomysłem na okno kuchenne jest firanka z żakardu. Żakard to tkanina o skomplikowanym splocie, która nie wymaga prasowania. Żakardowe firany wystarczy powiesić na okno kuchenne od razu po wyjęciu z pralki. Wyprostują się przy wysychaniu i będą wyglądały na uprasowane. Można je śmiało zasłaniać i odsłaniać, nie będą się gniotły. Oryginalnym pomysłem aranżacji okna kuchennego jest powieszenie firany kreszowanej. To materiał, który jest „fabrycznie” lekko pognieciony i właśnie tak ma wyglądać. Tych firan nie trzeba prasować, ich urokiem są właśnie zagniecenia.